Autor |
Wiadomość |
dark_angel
|
Wysłany:
Śro 19:25, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Do tematu o LO się przenieść. Sama zaczęłam, to sama muszę teraz zganić (tak w ramach rehabilitacji;) |
|
|
Kreolka
|
Wysłany:
Pon 22:20, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
zabije Was..... to dletego chce odejsc.... Szymek umrzesz!!!!!!!! |
|
|
Lorderon
|
Wysłany:
Pon 13:37, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
wiem, kurwa wiem!! na polskim to mamy przejebane, a nie mówie o geografi, bo przez nas wstrzymali darkowi pensje za czerwiec i pracuje za darmo ;( |
|
|
dark_angel
|
Wysłany:
Wto 18:19, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
A wiesz, że ona ostatnio powiedziała o twojej klasie, że już was nie kocha? I jeszcze że chciała się was pozbyć, ale dyro nie pozwolił, więc was teraz będzie totalnie olewać. Udanej matury z polaka życzę
Chyba zacznę dawac osty za wzmianki o LO poza tematem do tego przeznaczonym... wracac mi do tematu, ale już!
Kremówka |
|
|
Lorderon
|
Wysłany:
Nie 17:39, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
Czyli Egzystencjalizm mozna opisac ogólną definicją "rozwazania o losie człowieka". Olusiu jak zwykle masz racje Teogonia, Kosmogonia i teodycea (po części) to tylko dziedziny ale temat jest ogólnie o filozofi więc wypisalem te o których najbardziej lubię rozmawiać
P.S.Angel Dziadula mnie ma na mnie wpływu uwierz mi |
|
|
Kremówka
|
Wysłany:
Nie 16:55, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
Teodycea, teogonia i kosmogonia to nie jest nurt, Szymusiu. Pytam o nurty, a nie dziedziny, bo faktem jest że kazdy nurt na swój sposób interpretował świat. Nurt ma własną teodyceę, teogonię czy kosmogonię (choc nie każdy i nie zawsze). |
|
|
dark_angel
|
Wysłany:
Sob 13:48, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
Czuję się niedouczona . Zanim włączę się do dyskusji, muszę poczytać dużo więcej o filozofii. A w tłumaczeniach Lorderona czuję złowrogi wpływ Dziaduli. Mam rację? |
|
|
Kremówka
|
Wysłany:
Pią 0:11, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
DUPA, DUPA, DUPA!
Egzystencjalizm, ruch XIX wieczny, główni przedstawiciele: Albert Camus, Jean-Paul Sartre, Kirkegaard.
Pozwólcie, ze zasięgnę wiki:
Istnieją przynajmniej cztery motywy egzystencjalizmu:
Motyw humanizmu – człowiek jako motyw istnienia.
Motyw infinityzmu – człowiek skończony styka się w życiu z nieskończonością.
Motyw tragizmu – istnienie człowieka jest wypełnione grozą i troską.
Motyw pesymizmu – człowieka otacza nicość.
Wspólne motywy nurtu:
-poczucie wiecznej niedoskonałości natury ludzkiej
-poczucie tragicznej samotności człowieka wobec Boga lub ogromu czasu i przestrzeni
-problematyka metafizyczna - dążenie do zbawienia, lub osiągnięcia całkowitej wolności.
Ja akurat przedstawiam modelowy przykład egzystencjalisty ateistycznego, a raczej przesuwam się w stronę agnostycyzmu. Jeśli jednak chodzi o mój sposób myślenia, to jetsem egzystencjalistką ateistyczną.
BTW: Kreola, przeczytaj sobie rozdział o egzystencjaliźmie w "Świecie Zofii", a pojmiesz to szybko. Bardzo obrazowe, niezbyt dlugi rozdział. Polecam. |
|
|
Kreolka
|
Wysłany:
Czw 23:20, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
dzieki juz lepiej...
a mnie inspiruje zło!!! i wszystko co z tym zwiazane.... w koncu wyroslam w doniczce u SZATANA!!!! |
|
|
Lorderon
|
Wysłany:
Czw 23:12, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
No to tak : EGZYSTECJALIZM - rozważania o losie człowieka TEODYCEA - bada sprzeczność pomiedzy złem a dobrocią Boga(mamy taki temat na forum )
TEOGONIA - pochodzenie boga KOSMOGONIA - pochodzenie świata |
|
|
Kreolka
|
Wysłany:
Czw 23:08, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
ej jak wypisujecie te nurty to je opisujcie czym sie charakteryzuja itp.... bo ja nie wiem o co chcodzi i moze w koncu sie połapie:P pozdro:*:* |
|
|
Lorderon
|
Wysłany:
Czw 23:06, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
Ja oczywiście też egzystencjalizm uwielbiam rozmowy o życiu to jest coś!! ale jeszcze zajebista jest teodycea i teogonia(to troche niezgodne z nauką kościoła, ale jednak) i jest jeszcze Kosmogonia ale to juz troszeczke mniej |
|
|
Kremówka
|
Wysłany:
Wto 22:19, 14 Lis 2006 Temat postu: Nurty, które was inspirują |
|
Czy macie jakiś nurt, który szczególnie was interesuje?
Ja od siebie napiszę krótko, a jeśli ktoś tu się dołączy, to rozwinę myśl.
Uwielbiam egzystencjalizm. Niezły też jest dekadentyzm, czasami Podziwiam filozofów przyrody, wielbię Camusa, Sartre'a, Simone de Beauvoir. Nietzche jest kozacki.
Nurt którym określam się od początku do końca: egzystencjalizm ateistyczny.
Jeśli macie jakies spostrzeżenia - piszcie. |
|
|